Telewizja
Jennifer Aniston opowiada Howardowi Sternowi, jak obsada „Przyjaciół” znów się zjawiła na obiedzie
Jennifer Aniston spotkała się ponownie na kolacji ze swoimi gwiazdami „Przyjaciółmi”, a potem ujawniła, że wszyscy tęsknią za serialem pośród innych rzeczy.
Minęło ponad dekadę od zakończenia serialu „Przyjaciele” z Jennifer Aniston, a obsada niedawno ponownie zjedliła się na kolację w domu Courteney Cox.
WSZYSCY BRAKUJEMY
Podczas występu w SiriusXM „Howard Stern Show” Aniston opowiedział o obiedzie, w którym wzięli udział: Cox, David Schwimmer, Matt LeBlanc i Lisa Kudrow.
Aktorka wyjaśniająca, jak wszyscy muszą być razem, onapowiedziany,
„Wszyscy byli w mieście i wszyscy mieliśmy czas na spotkanie”.
Zobacz ten post na Instagramie
Dodała, że śmiali się tak mocno, a kiedy rozmowa przeniosła się do „Przyjaciół”, Aniston Przyznał,
„Wszyscy za tym tęsknimy. Bez niego byłbym niczym.
PONOWNIE URUCHOMIŁO SIĘ NARUSZENIE LEGACJI „PRZYJACIELE”
Gwiazda „Just Go With It”, zauważył również, że żaden z jej byłych towarzyszy nie denerwuje jej, a na temat ponownego uruchomienia onapowiedziany„Naprawdę myślę, że byśmy to uwielbiali”, dodając,
„Naprawdę myślę, że istnieje pomysł, że gdyby nastąpiło ponowne uruchomienie programu, nie byłoby tak dobre, jak było, więc dlaczego to robić”.
Zobacz ten post na Instagramie
Aktorka przyznała, że chodziło o zachowanie spuścizny serialu takim, jakim jest, ponieważ restart spowodowałby „zniszczenie go”. Były to gwiazdy dodatkowe chętnie się zjednoczę, a Cox podzieliła się swoją radością na Instagramie ze zdjęciem siebie, Aniston, LeBlanc i słowa,
„Rzadka noc i uwielbiam to”.
„Friends” obchodziło 25 rocznicę we wrześniu, co zbiegło się w czasie z wydaniem książki „Generation Friends: Inside Look w serialu, który zdefiniował erę telewizyjną”, autorstwa Saula Austerlitza. Książka ujawnionaże Aniston musiał zrzucić trzydzieści funtów, by zostać w Hollywood, co było obraźliwe dla aktorki.
Zobacz ten post na Instagramie
CZASEM ANISTON CHCE BYĆ NIEWYKONANY
Jednak gwiazda „Murder Mystery” dostrzegła korzyści zdrowotne, zrzuciła wagę i dostała rolę, która zapoczątkowała jej drogę do zostania gwiazdą listy A. Dzisiaj dyskusja nad telewizyjnym sitcomem nie jest kompletna bez wzmianki o postaci Anistona „Rachel Green”.
Jednak pomimo sławy, jaką przyszła ta rola i otwartych drzwi, są chwile, aktorka żałuje, że nie była sławna. W ostatnim wywiadzie, porównując się do swojej postaci „Alex Levy”, w swojej nowej serii Apple + „The Morning Show”,powiedziany,
„Rozumiem izolację i nie chcę być widziany, nie chcę się upubliczniać, nie chcę wchodzić na czerwony dywan. Nie zawsze łatwo jest wyjść i być osobą, którą musisz być.
Pomimo tych uczuć Aniston docenia to, co ma, i jest wdzięczna za takie chwile, jakie miała ze swoimi gwiazdami „Przyjaciółmi”.